Już 7 maja podczas XIII Konfrontacji Sztuk Walki w katowickim spodku, strongman Mariusz Pudzianowski zmierzy się w mistrzowskim pojedynku z posiadaczem pasa organizacji DEEP, Japończykiem Yusuke Kawaguchi. W wywiadzie dla wp.pl Pudzian komentuje:
„Wiadomo, że wszyscy oczekiwali, żeby nie dawać mi kelnerów. Powiedziałem więc – 'Chłopaki znajdźcie mi lepszego rywala’ – może nie takiego z górnej półki, ale dosyć mocnego zawodnika. No i znaleziona Japończyka, z dobrym bilansem walk i ciekawym rankingiem. A ja lubię wyzwania, więc zgodziłem się na pojedynek”
„Myślę, że walka nie będzie trwać tak szybko jak ta z Najmanem, bo Japończyk to doświadczony zawodnik, ale przypuszczam, że potrwa ze dwie rundy i w końcu przejedzie po nim pociąg.”
Polak jest niezwykle pewny wyniku i przyrzeka fanom niezapomniane przeżycia:
„Z mojej strony na pewno mogą liczyć na ostrą jazdę.”