Zawodnik wagi ciężkiej Bellatora – Blagoi Ivanov, został w lutym ranny na skutek ataku nożem. Lekarze nie dawali Bułgarowi zbyt dużych szans twierdząc, że normalny człowiek by tego nie przeżył. Normalny może nie, ale mistrz świata Sambo, który pokonał Fedora Emelinaneko w tej formule, miał jednak wystarczająco silną wolę.
Do zdarzenia doszło 26-go lutego po jednym z after party. Grupa ośmiu uzbrojonych ludzi napadła Ivanova i jego dwóch przyjaciół. Niebezpieczne dźgnięcie w okolice pachy dosięgnęło serca zawodnika, który został natychmiast przewieziony do szpitala. Teraz, gdy opuścił szpital w Sofii, Blagoi liczy, że pewnego dnia wróci do współzawodnictwa i występów MMA.
„Co Cię nie zabije…”