Sama walka – choć nie była nudna – to nie jest to na co powinniście czekać. Właściwy moment zaczyna się około pierwszej minuty. Nie wiadomo dokładnie o co poszło, ale chyba nie tędy droga dla sędziego.
P.S. A sędzia KSW Tomasz Bronder mówił, że kariera zawodnicza nie pomaga przy sędziowaniu.
e tam, następnym razem kolega zawodnika może zastanowi się, czy popchnąć sędziego, czy tylko pyskować 😛
raczej ostatni.
akceptowane nie mogą być sprzeczki i przepychanie sędziego, o cokolwiek by nie poszło.
jeśli sędzia źle prowadził starcie, od tego jest komisja czy federacja.