Choć miał walczyć z kimś zupełnie innym, to Jan Błachowicz (15-3) z niecierpliwością oczekuje spotkania z Houstonem Alexandrem (13-8-2NC), o którym dowiedział się dopiero tydzień temu. Do tego, więcej informacji o wyjeździe do Stanów, o potencjalnych startach w UFC i jego rosnącej marce na polskim rynku.
W środku posta wywiad z „Johnem”, którego spotkaliśmy wczoraj w warszawskim hotelu Marriot, z okazji śniadania prasowego, organizowanego przed KSW 20.
@DX
Gościu, ja wstałem o 3 w nocy żeby dojechać do Wawy i spędziłem tam cały dzień. Nie wiedziałem nawet jak się nazywam, więc… 😉
Super! Jan Blachowicz jest naprawde spoko, to swoj chlop. Prawde mowi, mowi jak jest i o UFC, pieniadzach, reali, dobrze prawi, trzymam za niego kciuki i licze na szybkie jego zwyciestwo w 1szej rundzie, na jego triumf nad Houstonem.
Mam takze nadzieje ze na KSW21 go zobaczymy, chcialbym go zobaczyc w walce z Dieselem.
@TD
Fajny wywiad, ale troche wyluzuj, wygladasz na bardzo spietego, polecam mocna herbate Melisse przed wywiadami 🙂
@TD
NAZYWASZ SIĘ BOHATER JANUSZ