Jak informują organizatorzy gali Fighters Arena, na trzeciej edycji dawnego FAŁ najprawdopodobniej zobaczymy Michała Kitę (12-6). Dogadywane są ostatnie szczegóły kontraktu, który umieści śląskiego zawodnika na szczycie wrześniowej karty. „Masakra” zwyciężył swoje dwie ostatnie walki, pokonując Ricco Rodrigueza decyzją na MMA Attack 1 i Valentijna Overeema na włoskim Oktagon MMA. Rywal dla Polaka jest jeszcze nieznany, jednak wystosowano propozycję rewanżu do związanego z organizacją Konstantina Gluchova (24-10).
FAŁ to taki bohater drugiego planu, który w wyniku ostatnich wydarzeń być może zostanie zauważony przez kibiców, którzy liczyli na MMA Attack.
Widać, że Kicie ta Holandia pomieszała w głowie i zapomniał o swoich korzeniach.
Jaki z niego Polak jak skarpetek do klapek i to chyba japonek nie założył? :/