Po zdobyciu brązowego medalu w zapasach przez Damiana Janikowskiego, obecny mistrz wagi półciężkiej KSW – Janek Błachowicz, dodał na swoim Facebooku zaskakujący komentarz:
Wspaniałe emocje, najpiękniejsze walki podczas tego turnieju i życzę, że jak już zakończysz karierę w zapasach zobaczymy się w MMA. Dziękuję za ten niezapomniany wieczór!
Póki co, Janek ma przed sobą kolejny test. 15-go września na postawi na szali pas, który dzierży od listopada zeszłego roku. Jego przeciwnikiem będzie weteran MMA – Houston Alexander. Jeżeli przegapiliście niedawne wywiady z Jankiem i „Assassinem”, możecie zobaczyć je TUTAJ i TUTAJ.
W idealnym świecie sztuk/sportów walki, to zestawienie byłoby możliwe. W czasach gdy pieniądze i polityka nie grały jeszcze tak dominującej roli, każdy mistrz mógł bez problemu wyzwać innego mistrza. Prawdopodobnie nigdy – a przynajmniej przez kilka lat – nie będzie nam dane zobaczyć takiego pojedynku, ale pomarzyć można.
Wow. Przecież Janek nie wyzywa Damiana do walki! Czytanie to nie jest jakaś trudna sztuka.