Dużo złych wiadomości napływało z Indii przy okazji gali SFL 2, a następnie w trakcie emisji SFL Challengers, reality show, które okazało się nie być takim hitem, jak spodziewały się tego władze organizacji. Super Fight League próbuje w związku z tym nowego formatu, wypuszczając serię cotygodniowych, piątkowych eventów. A teraz wpadająca w ucho muzyka znowu zagości w Waszych głowach i nie da Wam spokoju przez następnych kilkadziesiąt minut…
Bardzo, ale to bardzo bym chciał żeby w przyszłości SFL było drugą największą organizacją MMA na świecie, bo po pierwsze czuje się tam klimat Bollywood czyli zgoła inny niż w amerykańskich czy EU organizacjach, a po drugie mają potencjał bo poprzednie gale były według mnie ciekawie zorganizowane jak na początek tej organizacji.
Czekam na jakieś ciekawe zestawienia, a szczególnie mam nadzieję, że Todd Duffee jeszcze tam nie raz zawalczy!
Ok, cieszę się, że to nadmieniłeś. Na szczęście kliki lecą w górę i bez religijnych wywiadów.
Skorupek, Twój komentarz brzmi, jakbyśmy tworzyli jakąś konspirację. Najwyraźniej umknęła mi gdzieś ta wiadomość, nie zmienia to faktu, że 80% treści jest wciąż prawdziwe. Zresztą nie tylko mi, bo na Sherdogu rozpiska SFL 4 wciąż wisi.
dlaczego piszecie nie prawde… SFL nie odbywa sie za tydzien. ponoc juz zrezygnowali z gwiazd z zagranicy, tych, co najwiecej chcieli. walk ma byc 7, w tym 1 kobiet. wiekszosc zawodnikow ma byc z Azji. promocje beda opierac na Kultarze Gillu. z Europy beda walczyc glownie kobiety.
Wiśnia musiał przełożyć wywiad, mieliśmy wyjazd na Celtic Gladiator, stąd opóźnienie. Konkretnego terminu nie podam, ale pewnie na dniach.
nie zawalczy, zostawili tylko kilka kobiet z europy na kontraktach. gale juz nie beda takie jak dawniej, bo tylko tracili. sami hindusi, z ktorych tylko kilku bedzie mialo gaze. otwiera sie furtka dla KSW, bo taki Duffee bedzie juz dostepny. sama 4 jest przesunieta o kilka tygodni, ale nie wiadomo czy sie odbiedzie. ma byc 7 walk, w 6 hindusi, w 1 babki z europy o pas.