Foto: facebook.com/janblachowicz
Przyjechałem do Ankosu w oczywistym celu, czyli na treningi techniki zapaśniczej. Jak powszechnie wiadomo, w UFC zapasy odgrywają ważną rolę, dlatego zostaję tu na tydzień czasu, po czym wracam do Warszawy.
Nasze doniesienia mówiły o październikowo/listopadowym debiucie śląskiego fightera, jednak informacje te zdementowała manager zawodnika – Dorota Jurkowska, mówiąc, że jest to termin w którym oczywiście chcieliby walczyć, ale nic nie zostało jeszcze potwierdzone przez matchmakerów UFC.
Swietna wiadomosc tylko mam nadzieje ze czesciej bedzie odwiedzal poznan bo tydzien troche malo jak w przypadku Omielanczuka 3 dni