Nie jest tajemnicą, że Daley również marzy o powrocie do UFC. Sam Dana White, rozważa ponowne zatrudnienie Daley’a, który w przeszłości sprawił organizacji wiele problemów. Kłopoty zawodnika, rozpoczęły się wraz z niezrobieniem wagi przed walką z Dustinem Hazelletem. Brytyjczyk, co prawda wygrał pojedynek, ale w związku z niewypełnieniem regulaminu, musiał oddać 10 procent ze swojej wypłaty.
W pojedynku, mającym wyłonić kolejnego pretendenta do pasa UFC zmierzył się z Joshem Koscheckiem. Niestety oprócz aspektu sportowego, wyraźnie odznaczył się motyw emocjonalny, którzy spowodował, że Daley uderzył Koschecka po końcowej syrenie. Dana White, chcąc chronić piękno tego sportu, relegował go z organizacji.
Czy wzorem Anthony Johnsona, dzięki dobrym wynikom, dostanie szansę na rehabilitację? White tłumaczy, że nie wie, czy będzie mógłby wybaczyć tak haniebny czyn. Jednakże wydaje się, że jeśli Paul, w dalszym ciągu będzie prezentował tak wysoki poziom, to niebawem powinien dostać szansę na podpisanie kontraktu z UFC.
UPDATE od @Wojciech Mrozowski:
Wybacz, że wcinam się do Twojego newsa. Nagrałem w Berlinie ciekawe video, które wnosi sporo do sprawy. Dana White coraz mocniej łamie się w sprawie powrotu Paula Daley’a. Rozmawiał o tym już z Lorenzo Fertittą.