O ile ciężej jest przygotowywać się do pojedynku o tytuł mistrzowski? Czy Twoje treningi stały się cięższe? Powiedz proszę cokolwiek o twoim procesie treningowym.
– Przygotowania do pojedynku na takim poziomie, zawsze bywają ciężkie, ale to już drugi raz, gdzie trenuję do tej walki, bo pojedynek z Gluchovem miał być tym o tytuł. Zawsze przygotowuję się u siebie w United Gym. Kilka dni temu zakończyliśmy treningi siłowe, teraz robimy wytrzymałość i sparringi. Miałem zaplanowane dwa obozy przygotowawcze i jak dotąd, wszystko idzie po mojej myśli.
Co myślisz o swoim rywalu? Czy przypomina ci kogoś z kim już może walczyłeś lub widziałeś jak walczy?
– Nie przypominam sobie żadnej swojej walki, gdzie ktoś walczyłby jak Damian. Uważam, że on walczy w sposób inteligentny i nigdy się nie poddaje, co czyni ten pojedynek bardzo ciężkim.
Jeżeli zwyciężysz, jak postrzegasz swoją przyszłość w MMA? Opowiedz coś o swoich planach.
– Nie mam takowych planów. Skupiam się na najbliższym pojedynku i to co się tam wydarzy, zaważy o mojej dalszej karierze. Jedyne co zaplanowałem na najbliższą przyszłość, to być jeszcze lepszym fighterem.
Twój plan na walkę?
– Dać dobre wystąpienie i zwyciężyć.
Jako zawodnik wagi ciężkiej, czy trzymasz jakąkolwiek dietę?
– Jem to co powinien jadać każdy sportowiec, ale nie odważam sobie jedzenia. Ciekawą sprawą w byciu fighterem wagi ciężkiej jest to, że nie muszę ścinać wagi.
Co dla Ciebie oznacza najbliższy pojedynek?
– Tak jak mówiłem wcześniej, Damian to wspaniały zawodnik i tym razem, pojedynek ten znaczy dla mnie więcej niż jakakolwiek walka wcześniej.
Czy to dziwne uczucie walczyć z kolegą z Polski, w rosyjskiej organizacji?
– Nie nazwałbym tego dziwnym, ale z całą pewnością jest to coś wielkiego i nigdy bym sobie nie pomyślał, że będę brał udział w takim pojedynku. Jeżeli jednak ktoś przemyślał i uznał, że jest to konieczne, nie przeszkadza mi to.
ja myślę, że walka będzie mega ciekawa i mega krótka! czekooom