Foto: ufc.com
Po dwóch punktowych zwycięstwach z Frankiem Mirem oraz Royem Nelsonem zdecydował się na zmianę kategorii wagowej na półciężką. Powodem takowej decyzji „DC” był fakt, że jego kolega klubowy Cain Velasquez jest mistrzem w wadze ciężkiej UFC. Oprócz relacji czysto zawodniczych obaj zawodnicy są wieloletnimi przyjaciółmi i chcąc uniknąć zestawienia w przyszłości, były zapaśnik będzie walczył w kategorii półciężkiej.
Po przejściu do niższej wagi odniósł imponujące zwycięstwa nad Cumminsem i Hendersonem. Z czasem mówiono, że może dostać szansę walki o pas, ale z drugiej pojawiały się kontrargumenty w związku z tym, że wygrał dopiero dwie walki i nie zasługuje w pełni na walkę o pas UFC.
Jon Jones w ostatnim występie w oktagonie UFC wypunktował Glovera Teixeirę i wszystkie znaki na niebie i ziemi zwiastowały, że w kolejnym pojedynku zmierzy się w rewanżowym starciu z Alexandrem Gustafssonem. Po trudnych negocjacjach i unikach ze strony mistrza, kontrakt został ostatecznie podpisany.
Kontuzje są nieodłączną częścią tego sportu. A więc Panie i Panowie Jones vs. Cormier powalczą o pas w wadze półciężkiej. Na kogo stawiacie?
I koniec ery Jonesa 🙂
Cormier KO/TKO w pierwszych 3 rundach