
Po hicie z poprzedniego newsa, czas na mały kubeł zimnej wody. Zapowiadany na jeden z najbardziej ekscytujących pojedynków końcówki roku, starcie
Melvina Manhoefa z
Michałem Materlą na KSW 29, przechodzi małe kontraktowe perturbacje.
W zeszłym tygodniu, „No Mercy” w ekscytującym stylu powrócił do Stanów Zjednoczonych, nokautując
Douga Marshalla w pierwszej rundzie pojedynku. Po zapowiadanym statusie pretendenta do pasa Bellatora, fani w Polsce od razu skojarzyli fakty oraz terminy, przepowiadając konflikt interesów. I stało się! Amerykański portal
themmareport.com jednogłośnie przekreślił polsko holenderskie starcie, ale innego zdania jest
Maciej Kawulski, który twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą:
Kontrakt na pojedynek z Michałem został podpisany. Rzeczywiście jest jakiś konflikt interesów, bo amerykański kontrakt Manhoefa wyniknął w międzyczasie, ale teraz zawodnik będzie musiał jakoś rzetelnie wywiązać się z obu umów.
Jak dla nas dobra wiadomość.
coś ci zawodnicy nie za bardzo chyba czytają swoje kontrakty poza informacją o walucie