Foto: ufc.com
W związku z kontuzją Caina z Werdumem zawalczy 40-letni Mark Hunt, który jest niepokonany w czterech ostatnich pojedynkach. Po zastopowaniu Roya Nelsona na gali w Japonii wydawało się pewne, że kwestią czasu, kiedy była gwiazda K-1 i Pride FC otrzyma szansę walki o pas. Nowozelandczyk w przeszłości był bliski walki o pas, ale nie zdołał przejść kolejnej przeszkody – Juniora Dos Santosa.
Poniżej oficjalne oświadczenie mistrza:
Jestem niewiarygodnie zawiedziony, że to się stało. Bardzo chciałem zawalczyć na pierwszej gali w Meksyku. Bardzo tego chciałem. Wygląda jednak na to, że nie było mi to pisane. Naprawię kolano i wracam do treningów możliwie jak najszybciej. Przepraszam fanów w Meksyku, którzy oczekiwali mojej walki. Mam nadzieję, że uda mi się przyjechać i być częścią tego historycznego eventu.
Nie są szklani, tylko zajechani jak konie przy Morskim Oku…