chyba zbyt optymistycznie do tego podchodzi, to nie ma się co oszukiwać że wszystko ci jedno z kim walczysz. i zmiany na karcie nie mają znaczenia. no chyba że na polskim poziomie, bo w mega profi organizacjach nie chodzi tylko o „robię swoje” ale o całą strategie, i najdrobniejszy szczegół się liczy
o, to ja widzę, że Wy tam sporo osobistości w Częstochowie spotkaliście. nie dziwię się, że jest ulubieńcem MMAnews, jak się wydaje być jednym z bardziej normalnych ludzi, zwykłych takich, po prostu normalnych a nie cwaniaczków czy głąbów. jaki piękny byłby świat MMA gdybyśmy mieli takie głowy u wszystkich zawodników
Wiadomo, że to są wypowiedzi pod promotorów a nie faktyczne. Chlewickiego zawsze się dobrze słucha i ogląda. WAR!