
Przynosimy rewelacyjne wieści z rosyjskiego Saratowa, gdzie przed chwilą na ACB 39 walczył i zwyciężył
Paweł Kiełek (7-2-1). Reprezentant Berkut Arrachionu Olsztyn potrzebował niecałych trzech rund, aby poddać
Rima Khaziakhmetova (3-2) duszeniem zza pleców.
Gdy w trzeciej rundzie
Szymon Bońkowski wydał Pawłowi komendę, aby ten obszedł rywala w parterze i zajął pozycję zza pleców, był to widoczny początek końca walki. Rosjanin mocno bronił pozycji, co rusz wstając z rywalem na plecach, ale moment ten Olsztynianin wykorzystał do zapięcia rąk wokół szyi przeciwnika, który rzutem poświęcenia próbował jeszcze rozbić klamrę. Zdeterminowany Paweł Kiełek jeszcze mocniej wykorzystał akcję, aby docisnąć duszenie w 3:31 ostatniej rundy. Tuż po wygranej, przekazał nam swoje szybkie trzy grosze odnośnie pojedynku:
Jestem bardzo szczęśliwy, w końcu zawalczyłem jak powinien, zgodnie z game planem i na luzie! Cieszę się, że walczyłem z mocnym rywalem i zwyciężyłem po mocnej walce. To było mi bardzo potrzebne – wygrana z zawodnikiem nie „ogórkiem” 🙂
Czekamy na więcej emocji.
I fajnie Pawel to przyszly mistrz zapewne