
Tytuł to oczywiście tylko żartobliwa gra słów, ale fakt faktem nic co dotyczy osoby
Fedora Emelianenko, nie przebiega ot tak po prostu. Jego czerwcowy pojedynek z
Fabio Maldonado na rosyjskim Fight Nights, do samego końca nie był sprecyzowany w kwestii transmisji na internetowym Fight Passie.
Przez lata federacja UFC starało się podpisać kontrakt z Fedorem, a teraz będą mieli jego pojedynek na swoim cyfrowym kanale. Oficjalnie jest już zielone światło, a więc 17 czerwca oglądamy.