Zawodnicy UFC co rusz ogłaszają wybiórczo, do których stanów w USA nie zamierzają więcej zawitać po tym, gdy za skórę zajdzie im któraś z lokalnych komisji. Nic jednak tak nie porusza wyobraźni jak Komisja Sportowa w Brazylii, która co rusz dostarcza kontrowersji. Po wczorajszych rewelacjach odnośnie zmiany wyniku wygranej walki Kelvina Gasteluma z Vitorem Belfortem na No Contest, Amerykanin obiecał na Twitterze, iż nigdy więcej nie pojawi się w tym kraju.
Suspension accepted, but i will NEVER fight in Brazil again. All they want is $$$$
— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) May 7, 2017
Pozytywny wynik testu na obecność metabolitów marihuany, dodatkowo kosztował Gasteluma przełomową dla niego szansę starcia z Andersonem Silvą na UFC 212 w Rio de Janeiro. Kelvin nie zrezygnował jednak z tego zestawienia, prosząc UFC o przełożenie starcia na galę 22 lipca w Nowym Jorku. Do tej pory oficjele organizacji nie zareagowali.
Ma chlop racje. Owszem powinen zostac ukarany, jezeli nie przestrzega regulaminu ale zmiana werdyktu na no contest to jakies nieporozumienie.