Daniel Cormier szybko wszedł ponownie w rolę mistrza, żonglując nastrojami fanów i proponując im głosowanie w celu wyłonienia kolejnego pretendenta. Wg głosujących, padło na Volkana Oezdemira, który przebojem przedziera się przez kategorię półciężką.
@volkan_oezdemir I asked and people wanna see u and I scrap. So you got it man! Let me figure a date now. They chose u bud! Congrats
— Daniel Cormier (@dc_mma) September 28, 2017
Ciężko oczekiwać po nowych władzach UFC, że przystaną na wersję wg której szansę otrzyma ten, kto sportowo zasłużył najbardziej. Nie te czasy. Natomiast komu jak komu, ale Danielowi powinno zależeć najbardziej, żeby walka z Volkanem odbyła się już teraz, zanim Szwajcar nabierze jeszcze więcej doświadczenia. Czas u każdego z nich gra na zupełnie inną stronę.
P.S. Klubowy kolega Daniela – Luke Rockhold, już rozpoczął zbieranie informacji na wspólnym sparringu z Oezdemirem.