Z każdym rywalem, o każdej porze, a ostatnio nawet w każdej z kategorii wagowych, o ile jest to gdzieś pomiędzy dywizją średnią a ciężką. Jay Silva, bo nim mowa, najwyraźniej chce przypieczętować swój powrót do KSW kolejnym, jeszcze szybszym pojedynkiem gala po gali. Bo chyba „grudniowy” termin i słowo „legenda” nie mogą być dziełem przypadku.
I️ thinking I’m fighting another legend in dec.. I’m pumped now
— jay silva (@jaysilvamma) November 7, 2017
Myślę, że w grudniu zawalczę z kolejną legendą… jestem podekscytowany.
Jeżeli mielibyśmy stawiać, to tym razem chodzi o występ w wadze półciężkiej i choć „legenda” jest tutaj użyte nad wyraz, to starcie z Łukaszem Jurkowskim, którego tak bardzo pragną fani, wydaje się rozsądnym rozwiązaniem dla obojga fighterów. Co Wy na to szaleni MMAnewsowcy? Jesteśmy otwarci na Wasze pomysły, czas start!
Drwal mówi o grudniu Silva o grudniu, moze cos jest na rzeczy..
Odniosłem się do tego co było w artykule. Juras jest w pewien sposób gwiadzą w KSW.
Mam takie wrazenie ze „za wszelka cene” z ludzi sie robi gwiazdy. Wedlug mnie gwiazda akurat KSW jest Pudzianowski, Khalidov, Materla bo to oni rozkrecili biznes Lewandowskiego i Kawulskiego. Jurkowski wzial udzial w KSW 1 i chyba wygral ale to nie czyni go od razu super gwiazdą KSW. Chmielewski tez zamiatal na poczatku w KSW i jakos nikt nie mowi o nim gwiazda KSW (z Jurkowskim wygral dwa razy). Czas idzie do przodu, mma sie rozwija i nikt juz nie pamieta o zwyciezcach sprzed 13 lat tak jak nie mowi sie o zwyciezcy turnieju UFC 1 Royce Gracie ze gwiazda bo gwiazdą jest McGregor, Rousey (za zaslugi ktore faktycznie miala), Jedrzejczyk. Jurkowski to zwykły zawodnik ktory przecieral szlaki mma jak wielu innych ale „gwiazdą” bym go nie nazwał no chyba ze stolika komentatorskiego bo oprócz jego uuuuuuuuuuuułlłłłłłłłłłłaaaaaaa co chwile calkiem niezle sie go słucha. Moze by tak zrobic walke tych legend czyli Juras vs Chmielewski? 3 chyba walka mialaby tam jakis smaczek, tylko nie wiem czy Juras zdoła schudnąć.
Zgadzam się z Tobą.
Jurat mówi Nie uuuuuuuuułaaaaaaaa tylko łooooooooooooooooooooooooo 😉
często się z tym Michalem nie zgadzam, ale rzeczywiście KRS1 często przedstawialo Jurasa jako „legendę” polskiego mma – w sumie on chyba wygral pierwszy turniej czyli KSW 1
tak swoja droga i tez do W. Mroza odnośnie tych językowych pomyłek (KRS1), to jeżeli martin tak rozmawia z parke czy jayem jak tlumaczyl mameda, to nie dziwie się, ze sa problemy 🙂
dobry pomysł , Mariusz Pudzianowski zasługuje na walkę o pas , chociaż moim zdaniem teraz Karol Bedorf będzie mega trudnym przeciwnikiem dla każdego .
to mogloby być ciekawe, to nawet miałoby sens bo Drwal, w sumie jakas legenda jest jednak
same legendy w tym KRS1, najczesniej z określeniem nieobliczalny, wszechstronny czyli legandarny brazylijski krol nokautu 🙂 ha ha, ale w sumie, tam powinien być taki pasek przy tych walkach – nie ogladac na trzezwo
szkoda mi Jaya, bo okazal się dużo lepszy niż myśleli, był trochę jak Parke dla Gamrota w przypadku Materli. Gdyby walka wieczoru miała 5 rund, zabilby pudziana a tak ma prawie same porażki w cyrku i musi jeszcze zebrac, żeby mogl walczyc dalej. To co robia kawule to jest normalnie piłkarski poker
wczoraj Ci pisałem już, chodzi o to jak anonimowe tak naprawdę jest KSW dla ludzi w stanach tutaj od 4:08
Właśnie daleko się nie pomylił. KRS1 to raper, a KSW już niemal raperami stoi. Thx za info Warriorze.
Jakoś w Jurasa na gali w grudniu nie wierzę, on się wgl do tego nie przygotowuje i sam mówił że w tym roku nie wróci do klatki. Gdyby Jay zszedł do średniej to ja bym go zobaczył w starciu z Janikowskim i serio serio ale to jest jedyne zestawienie Silvy z kimkolwiek w KSW, które by mnie nawet jarało. W jakiś sposób Damiana za osiągnięcia w zapasach Jay mógł określić mianem „legendy” 😉 Zresztą, pożyjemy i zobaczymy 😉
Dlatego artykuł tylko podaje taką możliwość. Kiedyś sporo rozmawiałem z Jay’em o tej walce. Poza tym chyba małe szanse na „legendę” poza KSW w przypadku Jay’a.
ja bym chciał Tomek Drwal vs Jay Silva, albo Tomek vs Materla, nie wiem, bo to prawie bez sensu, ale kiedyś Jay mowil, ze Martin nawet planowal zestawić go z Mamedem, on na pewno legenda jest, ale prawdopodobieństwo takiej walki to 10% lub mniej