Po prawie rocznej przerwie od brutalnej weryfikacji, jaką Roberto Soldic zapewnił Borysowi Mańkowskiemu (19-7-1), były mistrz wraca na KSW 46 w Gliwicach i tym samym domyka kartę walk. Jego przeciwnikiem będzie posiadacz pasa brazylijskiej Jungle Fight – Bruce Souto (12-3).
Mańkowski jest obecnie po dwóch porażkach, które przypominają o najgorszych czasach jego kariery z 2010, po których „Diabeł Tasmańki” przeszedł transformację jako zawodnik. Ciekawe jak tym razem zareaguje Borys i w jaki sposób odwróci karty na swoją korzyść. Póki co, przebywa obecnie w American Top Team na Florydzie, gdzie przygotowuje się do powrotu w Gliwicach.
Jego kolejny rywal zdobył w lipcu 2017 pas Jungle Fight, liczącej się organizacji w Brazylii. Do tej pory zdążył udowodnić, że nie straszne mu również międzynarodowe wyzwania, bo w lutym zeszłego roku walczył i zwyciężył w Rosji na M-1 Challenge. Ostatnio przetarł się również na ACB, ale na gali organizowanej w jego kraju. Jego styl zwyciężania to przede wszystkim poddania i decyzje. Styl idealnie pasujący Polakowi.
Walka wieczoru:
92,0 kg: Mamed Khalidov (34-5-2) vs Tomasz Narkun (15-2)
Walka o zwakowany pas wagi piórkowej:
65,8 kg: Mateusz Gamrot (14-0) vs Kleber Koike Erbst (24-4-1)
Pozostałe pojedynki:
65,8 kg: Marcin Wrzosek (13-4) vs Salahdine Parnasse (11-0-1)
77,1 kg: Borys Mańkowski (19-7-1) vs Bruce Souto (12-3)
65,8 kg: Roman Szymański (10-4) vs Daniel Torres (8-3)
70,3 kg: Gracjan Szadziński (8-2) vs Marian Ziółkowski (19-7-1)
70,3 kg: Artur Sowiński (18-10) vs Kamil Szymuszowski (16-5)
61,2 kg: Antun Racić (21-8-1) vs Sebastian Przybysz (4-1)
77,1 kg: Krystian Kaszubowski (6-0) vs Michal Michalski (6-3)
Mnie najbardziej interesuje pojedynke Gamera. Dla mnie ten chlopak ma potencjal na kariere w UFC.