Z okazji zbliżającej się gali UFC 232, na której zobaczymy pojedynek o pas kategorii półciężkiej pomiędzy Jonem Jonesem a Alexandrem Gustafssonem, portal sherdog.com przedstawił graficzną rozpiskę dziejów mistrzostwa tejże kategorii. Cała machina ruszyła 21 grudnia 1997 roku, gdy wrota oktagonu zamknęły się za Frankiem Shamrockiem i Kevinem Jacksonem…
Narwany zapaśnik w stylu wolnym Jackson, ostro ruszył na rywala, co nie było mądrym posunięciem, ponieważ taki specjalista od poddań jak Shamrock od razu wykorzystał moment i będąc na plecach, wyciągnął balachę w 16-tej sekundzie mistrzowskiego starcia. W tak szybki sposób poznaliśmy pierwszego mistrza wagi półciężkiej (na tamtą chwilę średniej), który w kolejnych czterech pojedynkach skutecznie bronił swoje trofeum, aż do zwakowania pasa 19 listopada 1999 roku.
Dalej już było co raz bardziej „kolorowo” dla dywizji półciężkiej, ponieważ co rusz mogliśmy podziwiać innego czempiona. Do akcji wkroczyli miedzy innymi szaleni Tito Ortiz czy Chuck Liddell, Randy Couture, legendarny Vitor „TRT” Belfort, aż do ery Jona Jonesa wraz z Danielem Cormierem na czele. Poniżej rozkład wszystkich mistrzów – chronologicznie – i ilość obron pasa, jaką udało im się osiągnąć:
Frank Shamrock – 4
Tito Ortiz – 5
Randy Couture – 0
Vitor Belfort – 0
Randy Couture – 0
Chuck Liddell – 4
Quinton Jackson – 1
Forrest Griffin – 0
Rashad Evans – 0
Lyoto Machida – 1
Mauricio Rua – 0
Jon Jones – 8
Daniel Cormier – 3
Nie trzeba długo szukać aktualnego lidera – Jona Jonesa, który do tej pory zaliczył najwięcej obron, dokładnie osiem. Już 29 grudnia na UFC 232 przekonamy się, czy Bones będzie miał szansę na kontynuowanie swojego dziedzictwa. Naprzeciwko niego stanie Alexander Gustafsson, będący niezwykle zmotywowany, aby pomścić porażkę z przed pięciu lat. Do tego wydarzenia dzieli nas zaledwie kilka dni.
A ja tam, od zawsze kibicowalem Jonowi bo to fajny sportowiec, od czasu do czasu najebany I nacpany przejedzie babe w ciazy, albo tez inne takie swiateczne dziewczyny gdzies przygrucha, ale jak on to mowi rodzina to wszystko I podstawa!