Poniżej obszerna porcja Najważniejszych Faktów z konferencji prasowej UFC 235, a jest o czym pisać. Wystarczy tylko połączyć wyszczekany, czarny duet Usman vs Woodley, a gdy dodać do tego przyjaciela od mistrza Bena Askrena, to mamy wybuchową mieszankę. A jak na sali jest kontrowersyjny Jon Jones i sfrustrowany krzykaczami Anthony Smith, to już mamy gwarant dobrej imprezy.
Dana White:
- nie rozmawiał z Khabibem po wyroku Komisji, ale zrobi to i wówczas postanowią
- nie ma mowy o kategorii 165 funtów
- rozmawia z teamem Conora, kwiecień nie wchodzi w grę, dopiero ustalają termin
- cieszy się, że Askren jest z nimi. To był jego pomysł by tutaj walczył
- musiał uspokoić krzykaczy z sali
- pomysł Komisji, żeby karać za Trash Talk jest szalony i wbrew konstytucji gwarantującej wolność słowa
- zawodnicy, którzy mogą się nokautować, ale nie mogą mówić do siebie przykrych słów brzmi jak czysty absurd
- wprowadzili testy antydopingowe, aby ochronić zdrowie fighterów przed momentem gdy odkładają doping. Wiedzieli, że zrujnują tym ważne pojedynki, ale tak należało zrobić
- Holm vs Ladd nie odbędzie się na UFC 235 i dlatego nie ma ich na scenie
- manager Khabiba mówi wiele rzeczy, ale nawet nie wie czy rzekome słowa Nurmagomedova, że nie walczy już w Nevadzie są prawdziwe
- w ciągu 20 letniej kariery wielokrotnie spotykał się z paranoją zawodników, którzy obawiają się, że chce im wykończyć kariery poprzez niewygodne zestawienia
Jon Jones:
- miał napis „zwyciężać” na koszulce
- podziękował wszystkim dzięki którym został oczyszczony z zarzutów całkowicie
- nie jest jedynym fighterem, który przechodzi przez podobne problemy co jest pokrzepiające
- USADA,VADA i Wada testowały go w tym roku, co oznaczało mnóstwo igieł
- ilość badań, które przeszedł powinny wreszcie zakończyć pytania o doping
- czuje się w topowej formie
- rozpoczął już przygotowania i ostrzy boks, bo każdy już wie że świetnie kopie
- wciąż uświadamia sobie jak wiele jest do nauczenia
- wcześniej był imprezowym zwierzem, teraz imprezuje na sali treningowej
- choć jest weteranem, czuje się bardzo młodo
- ma bardzo zdrowy mózg, bo nikt nigdy go nawet nie zamroczył w oktagonie czy na treningu
- Bóg pobłogosławił go, żeby był wielkim fighterem i dlatego niczego się nie obawia
- cieszył się i zachęcał swoich krzykaczy, aby nadal frustrowali Anthony’ego
- stresował się na ostatnim przesłuchaniu myślą, że komisja może zmienić zdanie, na szczęście niepotrzebnie
- to nie specjalne traktowanie, lecz całe zastępy prawników i naukowców, dzięki którym może znowu walczyć
- cieszy się, że jest faworytem, ale jednocześnie jest to spore zagrożenie mierzyć się z kimś po kim nikt nie spodziewa się dobrego wystąpienia
- już raz nie docenił Gustafssona w pierwszym starciu, gdy nie widział niczego groźnego, co prawie kosztowało go przegraną
- Anthony ma 2 razy więcej doświadczenie i dlatego potraktuje go wyjątkowo poważnie
Anthony Smith:
- każde zestawienie jest inne i zawsze zobaczymy wówczas inne możliwości i zagrożenia
- decyzja przejścia do 205 funtów oznacza, że najwyraźniej ma odpowiedzi na pytania jakie zadaje rywalom Jones
- powiedział krzykaczom Jonesa, żeby się zamknęli
- pozbawił Jona twarzy i znanego nazwiska i skupił się z trenerami na zagrożeniach jakie wnosi
- jest świadomy zagrożenia
- to po prostu kolejna walka, więc nie jest specjalnie przerażony
- nikt nigdy na niego nie stawiał, taka była jego kariera
Tyron Woodley:
- w 100% koncentruje się na Usmanie
- zawsze stara się strącić rywalom głowy, nawet kosztem własnego zdrowia
- odrzucił wiele dobrych propozycji finansowych poza MMA gdy przygotowuje się do walk
- każdy kto dużo szczekał, leżał później na deskach
- Kamaru sam nie wierzy w swoje słowa
- jeżeli mogliby tylko kopać, skopałby Usmana
- w kwestii uderzeń, znoakutuje Usmana
- A co do grapplingu, może połamać Usmanowi ręce w każdej chwili
- po 2 marca Kamaru będzie rozważał dalszą karierę w sporcie
- Till mówił to samo co Usman
- Kamaru powinien mu dziękować za podsyłanie mu rywali i oddać za to część wypłaty
Kamaru Usman:
- cały czas ziewał, gdy Askren przemawiał
- nikomu nie musi grozić i nie wie o czym mówi Askren
- nazwał starszego Askrena „młodym człowiekiem” i pogratulował mu kontraktu w organizacji z jego ulubionymi fighterami
- obiecał, że wszyscy zawodnicy podpiszą Askrenowi jakieś souveniry
- lepiej, żeby Askren skupił się Lawlerze
- specjalnie dla Tyrona wniesie więcej niż 30%
- nieważne z kim walczył, ważne z kim zawalczy teraz
- ma nadzieję, że Tyron nie będzie się cofał
- Tyron może czuć się jak wielki brat, ale wielki brat raz na jakiś czas też musi zostać sprany
- jest lepszy we wszystkim niż Woodley
- ma nadzieję, że 2 marca Tyron wniesie tę energię do oktagonu
- każdy nokaut od Tyrona polegał na zamknięciu oczu i modlenie się, że trafi
- nigdy nawet nie marzył, że będzie tu gdzie jest, bo w Nigerii mierzył się z ubóstwem od najmłodszych lat
- pierwszy raz widział walkę z UFC na imprezie u Jona na studiach i już wtedy zapowiedział, że będzie pierwszym afrykańskim mistrzem
Robbie Lawler:
- Ben walczył po całym świecie
- trenuje z topowymi zapaśnikami i cały czas ostrzy uderzenia
- miał długą przerwę po rekonstrukcji więzadła i teraz skupia się na sobie oraz tym, aby pokonać Askrena
- nie przykłada uwagi do typów bukmacherskich
- prowadzi dość nudne życie czyli jedzenie i ostre treningi
- czuje się silniejszy niż wcześniej
Ben Askren:
- wreszcie ma szansę potwierdzić swoją wielkość i ją wykorzysta
- Colby miał walczyć na UFC 233 ale stchórzył, bo jest dziwką i dlatego zaproponował siebie do pojedynku o „Martym” Usmanem
- Nie próbował obrazić Usmana, bo nawet go nie znał za bardzo, ale tamten najwyraźniej o coś się wkurzył
- MMA to nie koszykówka, więc fakt że „Marty” Usman groził mu na zapleczu jest tym na co się pisał w tym sporcie
- USA vs ROsja zawsze były ekscytujące od czasów zimnej wojny, lepiej żeby Dana pomyślał nad tym bo to się dobrze sprzzedaje
- z chęcią postawi swoje 20-0 kontra 27-0 Khabiba i komuś na pewno zniknie zero z rekordu
- sprowadzi Khabiba na plecy i będzie skandował USA
- uważa krzykaczy na sali za całkiem zabawnych
- nie czuje potrzeby walki z Tyronem, bo nie sięga po własność żadnego z przyjaciół
- czeka go mnóstwo nowych możliwości w UFC
- przyszedł tu nie dla pieniędzy czy kariery, lecz żeby udowodnić, że jest najlepszy
Cody Garbrandt:
- czuje się świetnie od czasu przegranej, wrócił do pełni sił psycho fizycznych
- w międzyczasie trenował i patrzył jak dojrzewa jego syn
- nie może się doczekać wspinaczki do odzyskania tytułu
- wiedział, że dodatkowe 10 funtów pozbawi Dillashawa sił. Oddaje mu jednak szacunek, że próbował
- Pedro wnosi mnóstwo umiejętności, ale to zamierza ponownie wspiąć się po tytuł
Pedro Munhoz:
- walka z Codym to dla niego świetna okazja
- sporo nauczył się od czasów pierwszej przegranej i od tamtego czasu wykorzystuje to w pełni
- to jego czas i chce znokautować lub skończyć Garbrandta
- wielu ludzi doradza mu, aby zaczął uprawiać Trash Talk, ale może jedynie powiedzieć, że to dobry i przystojny facet (Cody odwzajemnił)
- wierzy, że wygrana zagwarantuje mu pojedynek o pas
Trzeba będzie wyłożyć forse na Askrena i Jona żeby się wzbogacić na wiosnę. Mam nadzieję, że obejrzę tą galę choć będzie ciężko.