Gerard Bąk tuż po ważeniu PLMMA 78 na którym stanął oko w oko z powracającym po kontuzji Pawłem Trybałą:
Traktuję go poważnie, ma już kilka zawodowych walk i trenuje od wielu lat. Jest jak najbardziej groźnym zawodnikiem i mam do niego szacunek jako do rywala. Jestem również przygotowany na pełen dystans. On jest dobry w stójce i trzeba uważać na jego nogi i ręce. Zwłaszcza wtedy, gdy będzie świeży w pierwszej fazie pojedynku.
Dla tych, którzy nie znają Gerarda ze względu na bardzo skromny dorobek zawodowy, warto wspomnieć o jego osiągnięciach z amatorstwa:
Moje 40 walk powinno być przekonujące. Jutro zobaczymy na gali. Mam nadzieję, że wszystko wypali tak jak trzeba i po walce będzie wiadomo jaki mam poziom sportowy.