Adrian Błeszyński przed szalenie interesującym debiutem na Babilon MMA 8, gdzie zmierzy się z niebezpiecznym Michałem Pietrzakiem:
Bardzo się cieszę z przeniesienia kontraktu z nowym promotorem. To dla mnie nowa szansa i postaram się ją wykorzystać. Prowadzimy rozmowy z nowymi, potencjalnymi sponsorami z za granicy oraz z mojej okolicy. Jest Polsat, gdzie ludzie mogą mnie oglądać i firmy są wówczas rozpoznawalne.
Jego kolejny rywal zdecydowanie nie należy do grupy tych, których można by zlekceważyć choćby w minimalnym stopniu:
Myślę, że w tej organizacji nie ma przeciwników, których nie można się obawiać. Trzeba jednak pozytywnie wykorzystać tę obawę i zrobić swoje. Jestem przygotowany w 100%, bo takiego obozu treningowego jeszcze nie miałem tak jak teraz. Choć nie wyjeżdżałem poza swój region czy kraj, to zrobiłem mega robotę.
Ja jak zawsze trzymam kciuki mimo, iż walka z zapasnikiem i będzie ciężko (ring tu na pewno jest na plus). Ares tylko zwycięstwo 💪