Marcin Zontek na gali Contender Fight Night 2 organizowanej przez jego klub w Kamiennej Górze, na której porozmawialiśmy najpierw o wydarzeniach po jego ostatniej walce z Marcinem Sianosem, gdzie przegrał swój powrót do wagi ciężkiej:
Po walce szpital, tomograf, do domu bo nic nie stwierdzono. Lekkie wstrząśnienie mózgu. W poniedziałek do Wrocławia, bo byłem umówiony na robienie przegrody nosa.
Naturalnie więc zrodziło się pytanie o to w której z kategorii będzie walczył dalej:
Jeżeli wrócę to na pewno do kategorii 93 kilogramy, bo jednak ta ciężka to nie jest ta ciężka kiedy ja jeszcze się w nią bawiłem. Zawodnicy bardzo poszli do przodu i będę musiał schodzić do 93 kg, tak jak było przez wiele lat.
Kilka dni temu „Zonti” odpowiedział na post Łukasza Jurkowskiego, który zapytał fanów z kim chcieliby go zobaczyć w kolejnym pojedynku. Widząc to, Marcin zaproponował siebie:
Napisałem odpowiedź, ale odzewu nie było. Ale może jeszcze myślał nad tą walką, bo ona byłaby dobra i trochę byśmy się pobili. Łukasz zaproponował fanom co byśmy chcieli zobaczyć w jego kolejnej walce, więc ja wysłałem swoją kandydaturę. Bardzo chętnie bym się z nim zmierzył. bo gdzieś czytałem że planują (trzecią) walkę z Antkiem, a z nim na pewno jej nie będzie. Myśleli o Valtonenie rewanż, tylko po co mu pojedynek z kimś kogo dobrze oporządziłem.
Nie jestem z nikim związany, skończył mi się kontrakt na FEN, miałem zabieg i rekonwalescencję, ale myślę że to już tylko kwestia czasu. Od kilku tygodni pracuję już nad siłą i zejściem z wagi, więc chyba znowu będę trenował w pełnym gazie.
Z chęcią obejrzałbym Jurkowski v Parobiec ewentualnie z Zontkiem.