Ostatnie dni były pełne sportowych emocji różnego rodzaju. Oprócz zachwytów było również rozczarowanie kolejnym rywalem Kevina Szaflarskiego, który zgodnie z przewidywaniami taranem przejechał po Fikro Bosnicu na PLMMA 79. Widząc to, obecny na hali Michał Kita ochoczo zaproponował swoje usługi w roli testu dla obecnego mistrza Profesjonalnej Ligi:
Jeżeli moje warunki finansowe będą się zgadzały, a są nowi właściciele i sponsorzy, więc mogłoby się to odbyć nawet w grudniu.
Po drodze pojawiła się nawet propozycja od ACA, którą trener Mirosław Okniński skontrował zaskakującym żądaniem 200 tysięcy złotych za kontrakt. Całe to zamieszanie ucieszyło oczywiście Kevina, który w krótkiej rozmowie z naszym portalem wstępnie zaakceptował opcję walki z Kitą:
Jestem za! Mega się cieszę, że w ostatnich dniach wpłynęło tyle propozycji. Po kilku latach walki o wyzwania czuję, że szykuje się coś dużego. Jeszcze trzy lata temu po tym jak wygrałem IMMAF i pokonałem kilku dobrych przeciwników na amatorskich walkach, niestety zawodowo miałem ujemny rekord po kontuzji. Wtedy nikt nie chciał przyjąć wyzwania walki ze mną! Naprawdę ciesze się, że to się teraz zmieniło.
Całą sytuację skrzętnie skwitował chwilę wcześniej Michał, kontrując buńczuczną zapowiedź trenera Oknińskiego, który napisał „Kevin Szaflarski i ja jesteśmy gotowi na walkę z Kitą.”:
Nie ma problemu Mirku, jak Jesteś gotowy 😉👊 Tylko ustalmy kto pierwszy bo myślę że możemy to ogarnąć w jeden wieczór!
A wracając na ziemię, czekamy na to co przyniosą kolejne dni w kwestii potencjalnego Szaflarski vs Kita na grudniowym PLMMA 80.
Łukasz Brzeski będzie po dzisiejszej wygranej w KSW, a Kewin fajnie by było jakby dostał Kite co by mu dało pewność siebie i co by nie mówić rozgłos solidny na naszym ciężkim Rynku. Pozdrawiam z Nowego Targu