Jeden z najlepiej zarabiających polskich bokserów Marcin Najman, będzie miał nie lada wyzwanie podczas marcowej gali FAME MMA w Częstochowie, gdy przed własną publicznością podejmie się kulturysty Piotra Piechowiaka. „Bestia” wziął bowiem udział w zawodach grapplingowych No-Gi w Stargardzie Animal Cup 3, które miały być przetarciem przed właściwym pojedynkiem MMA z „El Testosteronem” i zdobył srebrny medal:
Bylem naładowany jak autobus, zero stresu. Mój pierwszy rywal widząc to oddał walkowerem bo wiedział, że nie będzie pier*olenia. Byłem wkurzony, bo proponowałem, żebyśmy to zrobili na luzie dla treningu. Drugą walkę wygrałem na punkty 10 do 0. Wszedłem rywalowi w nogi w taki sposób, że poszybowaliśmy w ludzi i barierki. W trzecim gdzie mierzyłem się o złoto trener mówił, że wyglądałem jakbym chciał urwać rywalowi głowę, podczas gdy ten metodycznie rozegrał to na punkty i zwyciężył.
Bazując na jego przeszłości, Najman najwyraźniej ma słabość do oponentów dysponujących ogromną siłą. Inaczej aniżeli strategią od nowego trenera Damiana Herczyka, będzie mu to ciężko zwyciężyć.
Ja nie powiedziałem że ma tylko że na pewno nie umie więcej niż niebieski pas czytaj ze zrozumieniem
Wszyscy pewnie jak zobaczyli napalonego nosorożca najzwyczajniej w świecie się wystraszyli. Tam w 2 walce podczas obalenia poleciał z kimś na trybunę wtf. Jeden niezdygal i go porobił.
hmm… sam nie wiem, Najman w sumie kumaty koleś, jak uniknie parteru to może i wygrać. Ale jak będzie parter to kulturysta ma szanse (siłowo). Ja bym tu nie umiał obstawić.
Pytanie brzmi czy Eltestosteron walczył z Pudzianem i Koksem czy nie. Z Saleta uważam że tak (przegrał strasznie glupio). Tutaj może chcą Najmana mieć jako gwiazdę 😎
Co to kurwa za gala jak ktoś oddaje walkowera🤦♂️ Idź Pan w h…….
Bestia!!!! Jaki to imbecyl!!!!