Z wyjątkowym luzem działają przy okazji FEN 27 włodarze organizacji i tak w sumie już od dobrych kilku gal, gdzie z wydarzenia na wydarzenia znika problem z zapełnianiem obiektów. Głód sportowych emocji w Szczecinie tylko dobitnie ułatwił całą sprawę, a wśród nich można wyróżnić osobę zawodnika Wojciecha Janusza, który jest jednym z liderów pod kątem sprzedanych biletów dla jego kibiców. W rozmowie z naszym portalem podczas otwarcia BT Gym, „Kulkinho” skomentował:
Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że sprzedaliśmy koło półtora tysiąca. Bardzo dużo tych biletów. (Czy ktoś sprzedał więcej?) Ciężko powiedzieć (dokładnie), bo aż tak się nie orientowałem w sytuacji, gdyż sprawą zajmuje się mój brat i jednocześnie mój manager.
To oczywiście nie wszystko, bowiem wg brata/managera wśród całej puli wejściówek 100 sztuk z całej puli to bilety VIP. Radości nie ukrywa także Paweł Jóźwiak, który w odpowiedzi na tę rewelację podsumował:
Wojciech to zawodnik na którego będziemy stawiali. Związaliśmy się z nim dłuższym kontraktem. Mamy nadzieję, że w przyszłości będzie dla nas taką gwiazdą jak Michał Materla. Jeżeli chodzi o bilety w ogóle, to na Netto Arenę jest już dostępna końcóweczka, czyli pozostało koło 500 miejsc.
Jak udało nam się dowiedzieć już dobre kilka tygodni temu, Wojciech miał swego czasu nawet propozycję by zawalczyć na konkurencyjnym KSW w Chorwacji, ale z propozycji nie skorzystał. W przyszłą sobotę fighter musi jedynie dołożyć kropkę nad „i”, jednak zadanie o tyle trudne, że po drugiej stronie oktagonu stanie doświadczony Adam Kowalski. Armia fanów od „Kulkinho” na pewno będzie dodatkowym motorem napędowym.
Żeby tylko przeciwnik nie sprzedał podobnie bo 100 % zadyma 😁