To nie byłby pierwszy zawodnik FEN, który awansował do pierwszej światowej ligi, dlatego jeszcze przed samą galą w Szczecinie Paweł Jóźwiak otwarcie mówił o ewentualnym kontrakcie Mateusza Rębeckiego z UFC i potencjalnie ostatniej walce jaką stoczył w polskiej organizacji. Temat podchwycił Baysangur Edelbiev reprezentujący ACA, a który z chęcią widziałby mistrza Fight Exclusive Night u siebie gdyby „Chińczykowi” nie udało się ziścić planów:
Widzę, że nawet sam FEN chce żeby Chińczyk odszedł do UFC, bo mówi to otwarcie. Z racji tego ze tam jest dość duże przeludnienie i nie będzie miał łatwo się dostać, bardzo chętnie wezmę Mateusza do ACA. Pawle, jeśli pozwolisz, złoże ofertę.
Widzę ze nawet sam FEN chce żeby Chińczyk odszedł do UFC bo mówi to otwarcie. Z racji tego ze tam jest dość duże przeludnienie i nie będzie miał łatwo się dostać, bardzo chętnie wezmę Mateusza do ACA. @JozwiakPawe jeśli pozwolisz, złoże ofertę. @MMACartel pic.twitter.com/vw6VEjS9lK
— Baysangur (@BaysangurEdelbi) January 19, 2020
Na odpowiedź ze strony FEN nie trzeba było długo czekać i jak się można było tego domyślać, byłą odmowna:
Z całym szacunkiem, nasz Mistrz jeśli odejdzie z FEN, to tyko do najlepszej ligi na świecie.
Z całym szacunkiem, nasz Mistrz jeśli odejdzie z @FENmma to tyko do najlepszej ligi na świecie 👊#Respect #Honor #RealChamp
— Paweł Jóźwiak 💯 🇵🇱 (@JozwiakPawe) January 19, 2020
Wg oficjalnej wypowiedzi szefostwa FEN, Mateusz ma jeszcze ważny kontrakt przez „bardzo długo.”, czyli jakieś 2 lata wg jednego z Tweetów. Oczywiście z wyłączeniem UFC, gdyby to wchodziło w grę.