Jeżeli sądzicie, że Khabib Nurmagomedov (28-0-0) od zawsze miał do zaoferowania tylko i wyłącznie kontrolę zapaśniczą, nic bardziej mylnego. Aktualny mistrz UFC w wadze lekkiej swoją przygodę w MMA rozpoczął bardzo brutalnie, zaprzęgając w swoich pierwszych walkach do boju dewastujące uderzenia głową.
必見‼️ヌルマゴ先生⬇️頭突き‼️ ⛑https://t.co/fAtudsawI6
— MMA FRONTIER (@ufc_mmafrontier) February 1, 2020
To wszystko aż dwanaście lat temu, czyli w roku 2008, gdzie odniósł cztery wygrane. Od tamtej pory absolutnie nic nie zmieniło się w bilansie rosyjskiego dominatora, który po dziś dzień dzierży zero w swojej kartotece. Zmieniło się za to MMA, które nie jest aż tak brutalne, zmieniły się organizacje, zasady, przepisy, ale warto zwrócić uwagę na oldschoolowe rękawice w jakich 19-letni Khabib wtedy wystąpił. Czy był to początek przepowiedni?
Tymczasem Dagestański Orzeł szykuje się do dwudziestego dziewiątego występu w karierze przeciwko Tony’emu Fergusonowi (25-3-0) na UFC 249. Wydarzenie obędzie się 18 kwietnia w Nowym Jorku. Oto krótka zapowiedź występu najbardziej dominującego mistrza wagi lekkiej UFC w historii:
It finally goes down in Brooklyn 🌃#UFC249 on-sale now ➡️ https://t.co/SXdpyvfYGf pic.twitter.com/YQGU67XO4o
— UFC (@ufc) February 1, 2020
Zawodnik o bardzo przecietnych umiejetnosciach. Slaby boks, generalnie stojka. Cala gra oparta na zapasach i kondycji. Kiedys tej ostatniej zabraknie, albo przeciwnik bedzie mial porownywalna – i dominant przegra.