Najnowszy wywiad Andrzeja Grzebyka natchnął nas do przemyśleń a propos jego kolejnych poczynań. Po wewnętrznej burzy mózgów nabraliśmy mocnego przekonania, że to właśnie on może być kolejnym przeciwnikiem dla Roberto Soldica (17-3) w KSW, które od jakiegoś czasu ma ewidentny problem ze znalezieniem odpowiedniego pretendenta. Tym samym niesnaski podwójnego mistrza z FEN wydają się być idealnie na korzyść Konfrontacji, jednak wg managera Ivana Dijakovica, ten scenariusz nie jest brany pod uwagę:
Andrzej nie jest opcją i nie jest rywalem (na teraz) dla Roberto. Nie wystarczy być mistrzem FEN, by mierzyć się z Soldicem.
Teraz nie ma dla Roberto żadnego interesującego rywala z Polski (jako pretendenta). News w sprawie (kolejnego przeciwnika) już wkrótce.
Tym samym pozostaje czekać na rozwój sytuacji i poczekać na to nazwisko oponenta z zagranicy. Na dziś dzień Chorwat dzierży cztery zwycięstwa z rzędu i wydaje się nie do powstrzymania w 77 kg. Za miesiąc i dwa tygodnie w Łodzi stoczy kolejny pojedynek w obronie tytułu.
Przeciez tego Kincla całego tez rozjedzie , KSW nie ma rywali nie tylko dla Soldica ale tez dla Askhama, Narkuna czy Parnasse , Wojek Rysiewski musi sie spręzyc i poznajdywac jakichs godnych rywali ktorzy wzmocnili by federacje bo takto dupa zbita , z braku laku Narkun vs Askham to jest bezsenzsowne troche bo Askham to nie jest zawodnik wagi polciezkiej , pozniej wpadna pewnie na pomysl walki Askham vs Soldic jak nie zatrudnia kogos w 77 , dla Narkuna to samo jezeli zawalczy z Askhamem to bedzie 4 superfight na ostatnie 5 pojedynkow, dla Parnassa po tym jak obil Buchingera tez nie ma rywala dlatego kombinuja walke z Gamrotem w 66 kg , Wojek Rysiewski cos sie opierdala gdzie tych 300 zawodnikow na kontrakcie ? Gdzie ta wspolpraca Z Bellatorem i PFL panowie K&L? Duzo zapowiedzi jaka to niby najmocniejsza organizacja w Europie , a tu łatanie dziury i braku zawodnikow w kat 93 i 84 superfighem Narkun vs Askham , bunczuczne zapowiedzi Martina jakie to mialy byc wspolprace z bellatorem , a tu Wojek nikogo sensownego od walki Soldic vs Pietrzak nie znalazl przez 6 miesiecy i pewnie na ksw 53 dziure zapcha Kinclem ktory wypadl z pierwszej walki.
Niby tak ale walczył z Soldiciem 😛 więc zrozumiałem, ze do KSW wchodzi do 77.
Szkoda że wypuścili Wagnera Prado, by to zawodnik z potencjałem, dwie dominacje w KSW i trzecia walka mogła być o pas, ale woleli wtedy organizować superfighty. Jest też paru zawodników, jak shtyrkov, który mógłby zawalczyć z Narkunem.
Teraz jest jeden zawodnik, nie pamiętam nazwiska, ale niepokonany z CW z kategorii półśredniej i myślę że on mógłby się dobrze sprzedać.
Wiem że przed klawiaturą to łatwo mówić że tego bym wziął i tego 🙂 Ale zawodnicy też mają dużo do powiedzenia 🙂 czy chcą walczyć dla KSW i ile chcą pieniędzy itp. itd.