Nie tylko UFC 249 przechodzi ogromne przemiany, bo wg Combate.com już teraz wiadomo, że „przemeblowania” nie uniknie także walka wieczoru UFC 250. I tak, również w tym przypadku w dużej mierze sytuację skomplikował korona wirus, przez który Jose Aldo nie otrzyma wymaganej wizy na pracę na terenie USA i nie zawalczy z Henrym Cejudo. Swą gotowość zgłosił od razu Dominick Cruz (22-2), który wyczuł sytuację na potencjalny awans, a organizacja wielkiego wyboru nie ma:
Drogi Henry. Prawdziwy król został poinformowany, że zmierzymy się 9-go maja. Widzimy się na miejscu.
P. S. Weź ze sobą swojego drugiego, małego przyjaciela (trenera), żebym mógł od razu zdzielić was z otwartej. Podpisane, zabezpieczone, dostarczone.
Dear @HenryCejudo,
The real king has already been told that we’re fighting May 9th. I’ll see you there.
P.S. -Bring your other tiny lil friend @cptdasamericas so I can slap you both around. 👋 👋
-Signed, Sealed, Delivered-— Dominick Cruz (@DominickCruz) April 9, 2020
Oryginalny pojedynek z miejsca budził kontrowersje, ponieważ Aldo jest po dwóch przegranych z rzędu i w takim stanie miałby walczyć o mistrzostwo, wypychając z kolejki innych, zasłuzonych pretendentów. Sytuacja z Cruzem nie jest o niebo lepsza, bo Dominator ostatni raz walczył i przegrał w grudniu 2016, gdzie z dalszej rywalizacji wyeliminowały go powracające kontuzje. Niemniej w takiej sytuacji ciężko już zaglądać w zęby darowanemu koniowi i dlatego oficjalne potwierdzenie prawdopodobnie na dniach. Oto dotychczasowa rozpiska UFC 250, biorąc pod uwagę ewentualną zmianę:
Henry Cejudo vs. Dominick Cruz
Amanda Nunes vs. Felícia Spencer
Alexey Oleynik vs. Fabrício Werdum
Ketlen Vieira vs. Marion Reneau
Augusto Sakai vs. Blagoy Ivanov
Bethe Correia vs. Pannie Kianzad
Maurício Shogun vs. Rogério Minotouro
Carlos Boi vs. Sergey Spivak
Prawdziwy mistrz powraca. Czekam na niego 4 lata. Jaka szkoda że tak mało walczy…