Rosyjski Młot zabrzmi potężnym uderzeniem raz jeszcze, ale w nieco innych, choć nie mniej interesujących okolicznościach. Wg portalu Vestnik MMA – Artem Lobov (14-15-1 MMA, 2-1 na gołe pięści) za 2 miesiące zawalczy na gołe pięści na Ukrainie. Jego rywalem będzie niepokonany bokser Denys Berinchyk właśnie z… Ukrainy.
👊🏻Артём Лобов проведёт бой на голых кулаках против Дениса Беринчика 19 июня на #MAHATCH в Украине. pic.twitter.com/9sKstzm8t6
— Вестник ММА (@VestnikMMA) April 28, 2021
Berinchyk nie poczuł jeszcze goryczy porażki na zawodowym polu w boksie, a miejsce walki oraz pochodzenie obu Panów, będzie czynnikiem który zwróci sporo par oczu zza naszej wschodniej granicy. Ukrainiec ma nokautującą siłę ciosu, co udowodnił w 9 z 15 pojedynków, kończąc swoich rywali przed czasem. W marcu wygrał przez TKO z Jose Sanchezem. Na koncie ma sporo sportowych osiągnięć, w tym najwyższe, olimpijskie laury.
Lobov z kolei jest po dłuższej przerwie, bo od listopada 2019 nie walczył. Na jego korzyść przemawia jednak fakt, że pięściarsko przelał krew trzykrotnie na galach typu Bare Knuckle. Dwukrotnie wychodził jako wielki wygrany z Jasonem Knight i Paulie Malignaggi, by później ulec w rewanżu z tym pierwszym. W rozmowie z MMAnews, „Młot” skomentował swoje kolejne wyzwanie:
Walczę 19 czerwca i jak zwykle będzie to ciężki oponent. Srebrny medalista z Igrzysk Olimpijskich, rekord 15-0, niepokonany mistrz WBO. Walka odbędzie się w Kijowie, na Ukrainie. Organizacja nazywa się „Mahatch”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza szaloną walkę. To nowa organizacja z walkami na gołe pięści, której nieco doradzam. Pracuję z nimi, teraz dla nich zawalczę i pomogę wynieść na nowy poziom.
Okazuje się, że jest to wstęp do jeszcze większych rzeczy. Plan dla Artema jest bowiem następujący:
Dla mnie to będzie nowa kategoria wagowa w dół, do 64 kilogramów. Koniec końców mam nadzieję przejść do zawodowego boksu, w kategorii 140-145 funtów. To jest bardzo interesująca dywizja i stąd decyzja by walczyć niżej.
Pozostaje życzyć powodzenia i czekać na 19 czerwca, by zobaczyć rozwój wydarzeń. Z całą pewnością, będzie się działo.